Ale życie nie może być tak piękne. Zatem któregoś dnia zwykła Maja ze zwykłego bloku - musi wyjechać na wakacje do ciabci.
Ale nuuuuuuda. Stara kamienica, czarno - biały telewizor bez pilota, skrzypiąca wersalka... i jakieś tajemnicze odgłosy na strychu.
Ech, żeby choć z kotem można było pogadać... albo z jakąś wiewiórką (czy lisem?)... A tu tylko prastara ciabcia, jej makatki i obtłuczone kubki. I Zdradliwe Lilie.
Zdradliwe Lilie? Duchy?? Gadający kot??? Wiewiórka, która chce być lisem?! Nie wierzycie?! To przeczytajcie. Jednym tchem!!!
Ja przeczytałam jednym tchem i wam także gorąco polecam.
MOJA OCENA:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz